Przykry zapach uderza od progu twojego domu? Szukasz jego źródła, pozbywasz się, ale to wcale nie pomaga! Co tu robić? Oto sprawdzone rady jak szybko i skutecznie pozbyć się przykrego zapachu stęchlizny, pleśni czy wilgoci.

Sposobem babuni?

Nasze babcie walczyły z zapachem stęchlizny w szafie, rozkładając w niej goździki czy owoce świeżej pigwy. Jeśli jednak stęchlizną pachnie całe mieszkanie, nie wyobrażam sobie ile potrzeba pigwy i goździków na walkę z tą wonią. Przede wszystkim trzeba znaleźć źródło zapachu i wyeliminować je. W innym przypadku problem będzie powracał jak bumerang. Nie lekceważmy go, ponieważ zapach stęchlizny to sygnał, że w domu jest wilgoć a stąd już tylko krok do pleśni czy grzyba na ścianie.

Szukaj źródła zapachu stęchlizny

W pierwszym rzędzie należy sprawdzić, czy na ścianach lub za szafami czy tapczanami, nie widać plam i przebarwień. Jeśli w mieszkaniu jest stara tapeta a co gorsza boazeria, możliwe, że nie obejdzie się bez zerwania jej. W takim przypadku najlepiej po zdjęciu tapety najlepiej umyć lub spryskać ścianę środkiem grzybobójczym odczekać aż dobrze wyschnie i pomalować na nowo. Odradza się w tych wypadkach używać farby lateksowe, które nie pozwalają ścianom „oddychać”. Lepiej dmuchać na zimne. Jednak, co jeśli po remoncie zapach utrzymuje się nadal?

Możliwe, że jego źródłem są stare tapicerowane meble. Można je wyrzucić lub wyprać w środkach przeciwgrzybicznych. Do ostatniego prania warto dodać neutralizator zapachu ONA w płynie, który świetnie sprawdza się w roli „kilera” brzydkich woni. To nowe i jeszcze mało znane preparaty a szkoda.

Silne działanie zapachu na naszą pamięć

Jak twierdzą psycholodzy za nasze reakcje na zapach odpowiada najstarsza część mózgu. To, dlatego aromaty tak silnie działają na naszą podświadomość. Często nie potrafimy racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego pewne miejsca czy ludzie budzą w nas sympatię a inni nie. Możliwe, że te emocje uruchomia właśnie zapach. Zamknij oczy i przypomnij sobie dzieciństwo. Gwarantuję, że często kojarzysz je z aromatami. Wanilią pachniał dom babci, świeżą pastą do podłogi mieszkanie ukochanej cioci. Boże Narodzenie miało zapach choinkowego igliwia, a Wielkanoc drożdżowych bab i wiosennych kwiatów.

Reakcja gości

Nie lekceważmy, więc woni własnego domu, ponieważ decyduje ona o jego klimacie i charakterze w dużo większym stopniu niż nam się to wydaje. Nie trzeba być naukowcem, wystarczy zwracać uwagę na zachowanie odwiedzających nas gości. Jeśli przekraczając nasz próg krzywią nosy lub wycofują się o krok do tyłu, potraktujmy to jako sygnał ostrzegawczy. Widocznie coś jest nie tak z „naszą przestrzenią powietrzną” i trzeba ją koniecznie zmienić.

Moda na ekologię i neutralizatory zapachu ONA

Najczęściej ludzie sięgają w takich przypadkach po odświeżacze powietrza. Jednak w czasach, gdy co trzeci Polak jest alergikiem, stosowanie środków chemicznych, które perfumują powietrze jest ryzykowne. Wraz z modą na ekologię, przywędrował do nas trend na stosowanie naturalnych preparatów- i dobrze. Ja polecam neutralizatory zapachu typu ONA, bo są produkowane z naturalnych składników a poza tym nie maskują jednego zapachu drugim tylko likwidują brzydką woń pochłaniając ją i eliminując z powietrza. To chyba lepszy sposób. Stawiam neutralizator ONA żel w mieszkaniu i nie muszę martwić się ani o brzydkie zapachy ani o to, że kogoś uczula.